top of page

Zjednoczenie Kościołów

Przed swoją męką Pan Jezus modlił się za przyszły Kościół słowami: "...aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie..." (J17, 21). Wiemy jednak, że na przestrzeni wieków Kościół doznawał wielu podziałów, co było przyczyną cierpienia Pana Jezusa. Mówił o tym św. s. Faustynie Kowalskiej, dyktując jej treść Nowenny przed Świętem Miłosierdzia Bożego. W dniu piątym Jezus prosi ją: "Dziś sprowadź mi dusze heretyków i odszczepieńców, i zanurz ich w morzu miłosierdzia Mojego; w gorzkiej męce rozdzierali mi ciało i serce, to jest Kościół mój. Kiedy wracają do jedności z Kościołem, goją się rany Moje i tym sposobem ulżą mi męki".

W biografii świętej znajdujemy też fragment, gdzie Faustyna zaprowadza siostrę Samuelę Wasilewską – wówczas postulantkę pracującą w kuchni z Faustyną – do kilku warszawskich kościołów. Siostra Samuela wspomina: "Między innymi weszłyśmy do cerkwi, bo chciała mi i to pokazać. Uklękła i pomodliła się. Mówiła potem, że Bóg jest wszędzie i trzeba Go uwielbiać w każdym miejscu. Wspominała także coś o zjednoczeniu Kościołów, że to ma w przyszłości nastąpić".

Matka Boża przez ks. Gobbiego (Do Kapłanów, umiłowanych synów Matki Bożej) utwierdza nas w tym, że tym Kościołem, który zjednoczy wszystkie inne kościoły, będzie Kościół Piotrowy, czyli katolicki: "Wkrótce zrealizuje się najgłębsze pragnienie Mojego Syna i ze wszystkich stron pięciu kontynentów – pod Moim przewodnictwem – wszyscy przybędą, aby należeć do jednej owczarni mającej jednego Pasterza. (...) Zjednoczenie wszystkich chrześcijan w Kościele katolickim zbiegnie się z tryumfem Mego Niepokalanego Serca na świecie. Ten zjednoczony Kościół, w blasku nowej Pięćdziesiątnicy, będzie miał siłę do odnowienia wszystkich narodów ziemi".

Na zdjęciach: Cerkiew Przemienienia Pańskiego we Lwowie.


Fot. VICONA

24-Godziny-Męki-Pańskiej-za-Polskę-_baner.jpg
bottom of page