Spotkanie w Sanktuarium św. Józefa w Poznaniu z panem Andrzejem Czachorowskim, gdańskim przedsiębiorcą, który propaguje Różaniec Siedmiu Boleści według objawień z Kibeho. Kilka lat temu pan Andrzej pojechał do Rwandy i tam dowiedział się o tych objawieniach. Spotkał się nawet z jedną z kobiet, które widziały Maryję. To było bodźcem do pogłębienia wiary i swego rodzaju misją. Zgodnie z przekazem Matki Bożej zaczął odmawiać Różaniec Siedmiu Boleści a także propagować go. Ale na tym nie koniec. Dziś z własnych pieniędzy pokrywa koszt produkcji różańców, zatrudniając do ich wykonania osadzonych w zakładach karnych. Do Poznania przywiózł 400 takich różańców. Przed Mszą św. zostały one poświęcone.
(kliknij w zdjęcie, aby powiększyć)
Fot. VICONA
